You are currently viewing List Ojca Wajdy do ks. Proboszcza

List Ojca Wajdy do ks. Proboszcza

Drogi – Czcigodny Ksieze Janie,

Drodzy Ksieza Wikariusze,

Kochani Rodacy w Parafii Olesno,

         Serdecznie pozdrawiam w przeddzien Swieta Wniebowziecia Najswietszej Maryji Panny.

Pisze ten list uczestniczac w rekolekcjach kaplanskich dla kaplanow diecezji Kundiawa gdzie zyje i posluguje jako kaplan misjonarz. Jest z nami nasz biskup pochodzacy juz z tutejszej tubylczej wspolnoty Kosciola. Biskup zorganizowal te rekolekcje aby umocnic siebie I nas kaplanow po tragicznych wydarzeniach jakich doswiadczylismy w diecezji. W polowie czerwca jeden z naszych lokalnych kaplanow wracajac samochodem do parafii, potracil ze skutkiem smiertelnym pewnego mezczyzne.

Gdy ten kaplan polecil kilku osobom ktore byly z nim w samochodzie aby wysiadly, a nastepnie  powrocil aby pomoc poszkodowanemu w wypadku, wtedy zostal brutalnie zamordowany przez czlonkow plemiona tego poszkodowanego, ktory juz wtedy zmarl.

To wydarzenie wstrzasnelo cala nasza diecezja, kierujac cala nasza uwage i wysilki pastoralne na rozwiazanie tej sytuacji. Plemie zamordowanego kaplana bylo gotowe do wojny z plemieniem zabitego w wypadku, poniewaz mordercy byli tam ukrywani przed aresztowaniem przez policje. Biskup i my inni kaplani bylismy posrodku tej dramatycznej sytuacji. Po prawie 3 tygodniach moglismy w koncu godnie pochowac cialo zamordowanego kaplana, ale pojednanie miedzy tymi plemionami oraz Diecezja jeszcze sie nie odbylo – przygotowujemy to na okres po kaplanskich rekolekcjach. Tak wiec znow mamy mniej o jednego mlodego oddanego kaplana I wiecej o dwie parafie wiecej do obslugi przez jego brak.

     Na poczatku lipca wybralem sie na patrol misyjny aby odwiedzic wioski gdzie nie  bylo  jeszcze Katolikow, a skad otrzymalismy zaproszenie aby ich odwiedzic i pomoc zalozyc katolicka wspolnote.

Od ostatniej wioski z parafii gdzie posluguje jest tam odleglosc 1 dnia wedrowki przez rzeke i stroma wspinaczke  przez gory. Przez poltora roku prowadzil tam ewangelizacje i przygotowanie do sakramentow jeden z moich swieckich katechetow. W grupie katechumenow  przygotowali sie do otrzymania sakramentu chrztu, sakramentu spowiedzi i komuni swietej, a takze sakramentu malzenstwa. Spedzilem tam wsrod nich 6 dni. Po ostatnich przygotowaniach, mielismy uroczystosci chrztu 20 doroslych i 26 szkolnych dzieci, oraz 8 par przyjelo sakrament malzenstwa. 46 osob to nie duzo, ale wiecej niz 100 innych osob przyszlo aby posluchac  o “czym i o Kim my mowimy”, oraz zobaczyc jak ich wspolplemiency staja sie Katolikami. Taka uroczystosc  uczcili takze zabiciem 6 swin aby wspolnie radowac sie dzielonym swiatecznym  pokarmen.

1 dzien uplynal na ostatnim przygotowaniu tych nowych Chrzescijan do przyjecia sakramentu spowiedzi swietej orazuczestniczenia we Mszy Swietej i przyjmowania Jezusa  w Komuni Swietej.

W ich zyciowych warunkach, gdzie kaplan bedzie ich odwiedzal co 2-3 miesiace, to bardzo wazne aby wiedzieli roznice miedzy nabozenstwami  Slowa Bozego w niedziele , prowadzonymi przez swieckiego katechete, a Msza Swieta gdy bedzie z nimi kaplan, nawet gdy nie jest to czesto.

Na tym patrolu  misyjnym bylo ze mna 2 pielegniarzy, jedna pielegniarka i 2 lekarzy z misyjnej sluzby zdrowia, oraz 2 inspectorow- przedstawicieli katolickiego wydzialu edukacji.

Lekarze i pielegniarze udzielili pomocy medycznej dla okolo 300 osob z roznymi chorobami i problemami zdrowotnymi. Inspektorzy z wydzialu Katolickich szkol mieli spotkania z dziecmi i rodzicami lokalnej spolecznosci aby zaplanowac organizacje szkoly w przyszlym roku  na tym terenie i zwerbowac odpowiednich nauczycieli do pracy w tak trudnych warunkach.

A wszyscy na koniec przyszli do mnie – misjonarza i proboszcza, aby wspolnie  konkretnie  planowac funkcjonowanie poslugi duszpasterskiej, edukacyjnej i medycznej.

Wedrowka powrotna stamtad zajela nam 12 godzin do najblizszej drogi gdzie czekal na nas samochod.

Uroczyste, piekne dni przeminely, a teraz czas na normalne chrzescijanskie zycie w codziennosci – mojej jako ich proboszcza i kaplana pamietajacego o ich potrzebach duchowych, spolecznych i materialnych, – oraz  ich codziennosci wypelnionej troska jak przezyc kolejny dzien, co zrobic z edukacja ich dzieci, gdzie otrzymac pomoc medyczna. Pamiec o mojej wizycie  wsrod  nich zostawila w ich sercach a takze w moim, pytanie  i wyzwanie: “w jaki sposob Ewangelia, osoba Jezusa oraz  praza Kosciola  beda praktyczna Dobra Nowina dla nich jako spolecznosci i dla kazdego z osobna, jako nowa wizja  na Nowe Zycie z Jezusem we wspolnocie  Kosciola lokalnego i Powszechnego .

     Za 3 tygodnie bedziemy przezwali wizyte Papieza Franciszka w Papuii Nowej Gwineii. Modlimy sie o zdrowie dla Niego oraz o duchowe owoce jego pielgrzymki.

Konczac serdecznie dziekuje za przeslanie kolejnych intencji Mszy Swietych pogrzebowych. Czesc z nich bedzie ofiarowana jako Msze Gregorianskie  jak jest wskazane w rozpisie  tych intencji.

Przepraszam ze nie przeslalem rozpisu wczesniej, ale wlasnie z powodu tych tragicznych doswiadczen  w diecezji, trudno mi bylo wtedy rozmawiac z kaplanami o intencjach mszalnych.

Niech Maryja Wniebowzieta  wstawia sie za nami oraz za duszami naszych bliskich zmarlych ktorych bedziemy polecac Bozemu Milosierdziu w ofierze Mszy Swietych.

Serdecznie wszytkich pozdrawiam.

Zalaczam kilka zdjec z tego patrol misyjnego.

Z Bogiem.

O Ryszard Wajda svd

Wangoi 14 Sierpnia 2024